Podobnie jak w ubiegłym roku, redakcja PRoto.pl poprosiła przedstawicieli agencji, które znalazły się w rankingu fee income przeprowadzonym na zlecenie Związku Firm Public Relations, o komentarz na temat czynników, które wpłynęły na taką, a nie inną pozycję firm w rankingu. Na potrzeby zestawienia zdefiniowano fee income jako różnicę między przychodem netto ze sprzedaży usług a kosztami zewnętrznymi, wynikającymi z realizacji projektów.
W rankingu wzięło udział 21 firm, w tym dwie, które nie należą do ZFPR.
Czytaj więcej:
Opis rankingu fee income za 2015 na PRoto.pl
Agencje o rankingu fee income. Cz. 1
Zapytaliśmy, jakie czynniki miały wpływ na tegoroczne pozycje poszczególnych firm w rankingu oraz jakie trendy na rynku PR komentatorzy obserwują. Redakcja zadała też pytanie, czy ranking może być uznany za odzwierciedlenie tych trendów.
Klara Banaszewska, dyrektor generalna Grayling
Polska to trudny dla naszej branży rynek. Klienci z jednej strony oczekują obsługi według najwyższych standardów, a z drugiej są bardzo wrażliwi na cenę. Obniżanie stawek za usługi PR obserwujemy w ostatnim czasie na przykładzie wielu przetargów. Na rynku panuje ogromna konkurencja, nie tylko ze względu na dużych globalnych graczy, lecz także z uwagi na znaczne rozdrobnienie i mnogość małych butikowych agencji, z których część oferuje wyspecjalizowaną, sprofilowaną usługę. Doskonały wynik naszej agencji to przede wszystkim efekt konsekwentnie realizowanej strategii, która zakłada wychodzenie poza podstawowe usługi PR i systematyczne rozbudowywanie oferty doradztwa komunikacyjnego w obszarach takich jak public affairs czy employer branding. Świadczy o tym pokazany w raporcie stosunek fee income do ogółu przychodów na poziomie 76 proc., który jest dowodem na to, że zdecydowana część naszych przychodów pochodzi z pracy doradczej, a nie z pozostałych usług, takich jak eventy czy zakup reklam.
Nasz sukces to przede wszystkim efekt ciężkiej pracy całego zespołu. W dalszym ciągu, pomimo dużej konkurencji cenowej na rynku, oferujemy zdecydowanej większości pracowników stałe umowy, co obok wysokości fee income i listy klientów, zostało pokazane w rankingu. Bardzo dbamy też o dobrą atmosferę, wychodząc z założenia, że niska rotacja wśród pracowników przekłada się też na jakość obsługi naszych klientów. Cieszy mnie, że po raz kolejny udowadniamy, że możemy być zarówno efektywnie funkcjonującym biznesem, jak i dobrym pracodawcą.
Norbert Ofmański, prezes On Board
Niewątpliwie na pozycję w rankingu wpływa liczba i skala realizowanych projektów. Jest to odzwierciedleniem kompleksowości usług oraz samej oferty agencji, która łączy w sobie zarówno działania public relations, jak i kompleksowe wykorzystanie kanałów social mediowych. Trudno dziś wyobrazić sobie realizację działań PR bez online czy komunikacji w mediach społecznościowych. To z kolei wymusza na agencjach rozwinięcie nowych kompetencji, takich jak visual storytelling czy digital marketing, który obok typowego konsultingu jako podstawy naszych działań, stanowi ich dopełnienie. Z punktu widzenia osoby zarządzającej agencją – rozwijanie nowych kompetencji jest strategiczną i niezbędną inwestycją agencji, bez której w perspektywie kilku lat nie ma szansy zajmować czołowego miejsca w rankingu stworzonym przez Związek Firm Public Relations.
Jeżeli chodzi o trendy, klienci doceniają kompleksowość oferty, kompetencje komunikacji w nowych kanałach, przy jednoczesnym doświadczeniu strategicznego doradztwa. Oczekują również zrozumienia i traktowania komunikacji jako wsparcia ich biznesu. Dlatego ważny wciąż pozostaje dobór konsultantów, indywidualnie do danej oferty. Strategiczne spojrzenie na całość poprzez pokazanie zależności pomiędzy kanałami komunikacji, a jednocześnie zwrócenie uwagi na wynikającą z tego spójność, to elementy przyciągające klienta, który nie szuka jedynie podwykonawcy.
Ranking stworzony przez ZFPR jest wyjątkowy i wyróżnia się na tle innych. Wynika to z zestawienia złożonego z realnych wartości sprzedanych usług agencji (fee income). Większość wyników przygotowanych przez pozostałe podmioty opiera się na ogólnym przychodzie, co nie zawsze odzwierciedla prawdziwy zysk poszczególnych spółek.Uważam, że ww. czynniki mają wpływ na miejsce agencji w rankingu. Właśnie dzięki kompleksowości usług, czyli uwzględnieniu w naszej ofercie działań public relations z wykorzystaniem social mediów, zajmujemy ósme miejsce. Jeśli chodzi o nasze wyniki, jesteśmy z nich zadowoleni, choć czujemy pewien niedosyt. Grupa On Board Think Kong zanotowała wzrost fee income w porównaniu do rankingu ZFPR z 2014 roku. Mam nadzieję, że nasza oferta i klienci wzmocnią w przyszłym roku naszą pozycję w rankingu.
Małgorzata Zaborowska, prezes United PR
Ranking agencji PR opracowany według fee income, czyli rocznej wielkości wynagrodzeń, które otrzymują agencje za swoją pracę, prowadzony od czterech lat przez Związek Firm PR, pokazuje w transparentny sposób znaczący fragment rynku usług PR.
Analizując wyniki rankingu, można powiedzieć, że branża ma się dobrze, szczególnie ze względu na fakt, że wysokość net fee zafakturowanego przez agencje odnotowała 10 proc. wzrost względem roku ubiegłego. Kwoty deklarowane przez agencje są znaczące i pozwalają na prowadzenie stabilnego biznesu i zatrudnianie grona specjalistów.
Nasze wyniki w rankingu fee income oceniamy pozytywnie, mając na uwadze ponad 70 proc. stosunek honorarium do wysokości rocznego wynagrodzenia oraz znaczący procent EBITDA, co pozwala nam określić się jako firmę o profilu doradczym z silnym zespołem wyspecjalizowanych konsultantów. Jeśli chodzi o zajmowaną pozycję to jesteśmy zadowoleni, mając jednocześnie uczucie stałego niedosytu. Stawiamy sobie wysokie cele, starając się wykorzystać każdą nadarzającą się szansę biznesową. Korzystamy z know how partnerskiej międzynarodowej sieci Ketchum, oferując klientom zintegrowane propozycje, holistyczne podejście komunikacyjne oraz nowe rozwiązania w zakresie strategicznego doradztwa komunikacyjnego.
Komentarze zebrał Maciej Przybylski