W związku z planami europejskiej ekspansji, o problemach wizerunkowych Orlenu z prezesem zarządu PKN Orlen, Igorem Chalupcem, rozmawiali Adam Woźniak i Jarosław Sroka na łamach Gazety Prawnej. Zapytany o to, w jaki sposób jego firma chce poprawić wizerunek, Chalupiec odpowiedział: „Kłopot w tym, że samo wytłumaczenie, co i dlaczego się stało już nie wystarcza”. Zwrócił również uwagę na to, że Orlen ma wyjątkowo duży bagaż takich spraw, które negatywnie wpływają na to, w jaki sposób jest postrzegany.
Czynniki, które jego zdaniem „robią Orlenowi czarny PR”, to udział firmy w postępowaniu komisji śledczej oraz silne związki z polityką. Zaznacza, że w kreowaniu wizerunku tak dużej spółki zdarza się, że dochodzi do paradoksów i czasami „przegrana w przetargu nie stanowi klęski”. Jego zdaniem bywa tak, że transakcje, które nie dochodzą do skutku wzmacniają zaufanie inwestorów w stabilność firmy. Puentuje: „Klęską byłby zakup na nieatrakcyjnych warunkach po to, by osiągnąć efekt PR”.