W Dzienniku Łódzkim ukazał się wywiad z Pawłem Sanowskim, dyrektorem zarządzającym Instytutu Monitorowania Mediów, na temat monitoringu mediów. Sanowski tłumaczy, na czym polega monitoring, kiedy się go zwykle zamawia i kto jest jego głównym zleceniodawcą. Wyjaśnia również, jakim przedsiębiorstwom bardziej opłaca się zlecać monitoring wyspecjalizowanym firmom, a które opracowują go we własnym zakresie. „Prowadzenie samodzielnego monitoringu mediów ma oczywiście swoje zalety, np. doskonała znajomość zagadnień związanych z firmą i bezpośredni kontakt z dziennikarzami, do których trafiają informacje na temat działalności przedsiębiorstwa. Niemniej, takie działania wiążą się z wysokimi kosztami zarówno zakupu dużej liczby gazet i magazynów, jak i tworzenia nagrań programów radiowych i telewizyjnych. (…) Z tego względu korzystnie jest zdecydować się na usługi firmy monitorującej media, która ma niskie koszty prowadzenia monitoringu dzięki dużej liczbie klientów i zdecydowanie wyższą skuteczność oraz szybkość wyszukiwania.”
Dziennikarka Dziennika Łódzkiego, dowiedziała się także, jakie warunki powinni spełniać osoby, które chciałyby zająć się monitoringiem zawodowo.