Jerzy Domagała pisze w Rzeczpospolitej o tym, jak wymyślić nazwę firmy i jak ustrzec się przed prawnymi konsekwencjami niewłaściwego wyboru. Nazwa to inwestycja na lata i składnik marki, wizerunku firmy. Jedynie kilkuosobowe firmy usługowe nie mają zazwyczaj problemu z wyborem nazwy. Oprócz słowa charakteryzującego działalność używają one najczęściej nazwiska właściciela.
Zdaniem Jarosława Filipka, dyrektora Codes Consulting, to właściciel jest gwarantem jakości i wiarygodności firmy. W innej sytuacji przed wymyśleniem nazwy przedsiębiorstwa warto zastanowić się nad jego strategią biznesową i marketingową. Gdy wiadomo, jaki produkt i dla jakiego klienta firma będzie oferować oraz na jakim terenie będzie działać, warto zabrać się za szukanie nazwy.
Po wybraniu należy sprawdzić jej zdolność rejestrową. W tym celu, najlepiej za pośrednictwem agencji zajmującej się wizerunkiem firm lub biura patentowego, należy przeszukać bazę znaków zarejestrowanych i zgłoszonych w polskim Urzędzie Patentowym. Należy również sprawdzić bazy międzynarodowych znaków zgłoszonych i zarejestrowanych w Światowej Organizacji Własności Intelektualnej i inne tego rodzaju spisy. Następny krok to rejestracja nazwy w Urzędzie Patentowym RP lub we właściwym urzędzie ds. ochrony własności przemysłowej. Można poprzestać na wpisaniu nazwy do Krajowego Rejestru Sądowego, ale rejestracja nazwy jest najskuteczniejszym sposobem jej ochrony.