Promocja wojska

Na łamach Metropolu możemy przeczytać o planach wizerunkowych Polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej. Rozpisało ono przetarg na materiały promocyjne, wśród których znalazły się m.in. cukierki, kredki i apaszki. Jak mówi Witold Kalinowski z Departamentu Wychowania i Promocji Obronności MON: „Wojsko nie posługuje się gadżetami. Używamy natomiast materiałów promocyjnych (…) część z tych przedmiotów zostania wykorzystana przez polskich żołnierzy biorących udział w misjach w Afganistanie lub Iraku”.
Mirosław Boruc z Instytutu Marki Polskiej uważa, że „Rozdawanie cukierków przez polskich żołnierzy za granicą niewątpliwie łagodzi wizerunek armii”. Natomiast jego zdaniem inne są oczekiwania w Polsce: „Ja od armii nie oczekuję krówek, ale tego, że zapewni mi bezpieczeństwo”. Jego zdaniem sposobem na poprawę wizerunku polskiej armii mogłoby być promowanie mody na militaria, sport i kinematografię.