W Newsweeku znajdujemy obszerny materiał poświęcony postaci Piotra Tymochowicza. Jego autorzy: Mariusz Chudy i Dariusz Wilczak przypominają ostatnie wydarzenia, których specjalista od kreowania wizerunku polityków był bohaterem: zatrzymanie i zwolnienie z aresztu oraz wezwanie do stawienia się w roli świadka w sprawie mafii paliwowej. W dniu zatrzymania miał on rozmawiać z Andrzejem Lepperem, wieczorem zaś – przygotować do występu publicznego jednego ze swoich klientów, który miał w telewizji ujawnić ważne informacje nt. polityków PiS-u. Nie zdążył. Autorzy artykułu zastanawiają się, czy to zbieg okoliczności, czy prowokacja.
Z tekstu możemy dowiedzieć się, jak wyglądała ścieżka kariery Tymochowicza i jaka jest obecnie lista jego byłych klientów (m.in. Marek Pol, Marian Krzaklewski, Michał Kamiński) oraz tych, którzy odmówili z nim współpracy (np. Lech Wałęsa i Waldemar Pawlak). W artykule można także znaleźć informację, że Tymochowicz ma plan wprowadzenia na fotel prezydencki byłego pensjonariusza szpitala psychiatrycznego. Jak sam mówi po to, by: „pokazać Polakom, że są baranami”. (kk)