TV Biznes nadała rozmowę z Wiesławem Gałązką, który oceniał m.in. skład nowego rządu, wizerunek prezydenta, a także język stosowany w polityce. Przyszły gabinet ekspert ocenił jako bardziej spokojny i „mniej irytujący”, podkreślając, że rządowi Jarosława Kaczyńskiego, jak żadnemu wcześniej udało się „zantagonizować ludzi i doprowadzić ich do skrajnych emocji”.
O zarzutach PiS-u na temat agresywnego języka stosowanego przez ich przeciwników politycznych, Gałązka mówił, że są przesadzone. Ostre określenia padają po obu stronach sceny politycznej, wystarczy spojrzeć, w jakim stylu Jarosław Kaczyński żegna swoich dotychczasowych kompanów partyjnych.
Gałązka dyskutował też z opinią Geralda Abramczyka, który uważa, że obecnemu prezydentowi udało się zbudować wizerunek zdecydowanego i silnego polityka, który nikomu niczego nie musi udowadniać. Jednak zdaniem gościa programu „Rzekoma sylwetka Lecha Kaczyńskiego została nam jedynie opowiedziana jak jakaś bajka, przez Michała Kamińskiego i innych polityków, którzy ciągle nam wmawiają, jakiego mamy wspaniałego prezydenta”. (psp)