Monika Kosz-Koszewska na łamach Gazety Wyborczej Białystok pisze o planach lewicy w sprawie rozwiązania problemu z logiem Białegostoku. Jak czytamy w artykule białostoccy radni z SLD zaproponowali, by zapytać mieszkańców miasta, czy nadal powinno się ono posługiwać znakiem zaproponowanym przez Eskadrę. Pomysł spotkał się z aprobatą radnych PiS-u i PO.
Dodatkowo członkowie klubu SLD uważają, że do czasu wyjaśnienia sprawy należy zawiesić wszelkie działania promocyjne z udziałem logo. Radni dodają także, że jeśli ekspertyzy specjalistów z zakresu prawa autorskiego wykażą, że logo jest plagiatem, to miasto zakończy współpracę z Eskadrą i wystąpi o odszkodowanie. Jeśli jednak cała sprawa okaże się przypadkiem, to proponują oni, by agencja dokonała modyfikacji logotypu.(mk)