W Polsat News pojawiła się rozmowa z Wiesławem Gałązka i Bartłomiejem Biskupem na temat wizerunku i popularności polityków. Gałązka stwierdza, że dopiero niedawno w Polsce politycy zdali sobie sprawę z tego, że jeśli nie ma ich w mediach, nie ma ich wcale. Wyborcy – zdaniem eksperta – bardzo często sugerują się obrazami, które pojawiają się w mediach. Gałązka zauważa również, że pracowitych polityków media nie pokazują, ponieważ pokazanie w atrakcyjny sposób kogoś, kto rzetelnie i żmudnie pracuje wymagałoby od dziennikarzy zbyt wiele wysiłku. Przy okazji wyróżnia on mistrzów marketingu medialnego. Według niego należy zwrócić uwagę na Kazimierza Marcinkiewicza, który jako pierwszy rozpoczął współpracę z tabloidami.
Natomiast Bartłomiej Biskup podkreśla, że wyborcy, którzy słabo interesują się polityką, będą głosować na tych, których znają z mediów, szczególnie z telewizji. Najwięcej głosów dostają też politycy, którzy są dobrze znani w swoich regionach i działają na rzecz lokalnej społeczności. Zazwyczaj są znani ludziom ze swojej pracy, a nie z pojawiania się w mediach, twierdzi Biskup .
Obaj specjaliści zwracają uwagę na zmianę wizerunku premiera. Uważają, że przestaje być przeciwwagą dla Jarosława Kaczyńskiego, co mogłoby spowodować spadek jego popularności. (mk)