Parkiet donosi, że do przewodniczącego KNF, pełnomocniczki rządu ds. walki z korupcją i partnerów społecznych trafiło szczególne pismo z resortu pracy. Jego autorzy proszą w nim o wyjaśnienie, dlaczego wiceprezes Commercial Union PTE Paweł Pytel, biorąc udział w pracach zespołu Komisji Trójstronnej nie ujawnił, w jakiej instytucji pracuje. Jak czytamy w artykule Aleksandry Kurowskiej, zgodnie z informacjami zawartymi w dokumencie, Pytel oficjalnie zgłosił się jako lobbysta w sprawie ustawy o opłatach OFE, a jednak w czasie spotkania Komisji podawał się za eksperta KPP Lewiatan.
Autorka dodaje, że CU jest najbardziej aktywnym PTE, ponieważ zarządza największym funduszem i może dużo stracić. Towarzystwo zarejestrowało się zgodnie z ustawą lobbingową, a jej wiceprezes znalazł się na liście lobbystów, jednak nie ogłosił tego przed wystąpieniem przed Komisją. Dziennikarka opisuje również, że występował on wraz z Małgorzatą Rusewicz z KPP Lewiatan i przekonywał razem z nią członków Komisji, że opłaty pobierane przez towarzystwa emerytalne w Polsce są najniższe spośród państw, które mają podobne systemy. Małgorzata Rusewicz potwierdza w wypowiedzi dla gazety, że Paweł Pytel jest ekspertem KPP, ale wbrew temu co twierdzi Komisja, nie miał prezentacji, a brał tylko udział w dyskusji. (mk)