Portal gazety Rzeczpospolita relacjonuje najnowsze badania poparcia dla Lecha Kaczyńskiego. Okazuje się, że „tournée” po Polsce opłaciło się prezydentowi, pisze Wojciech Wybranowski.
Oficjalnie prezydencki objazd po Polsce ma związek z obchodami dziewięćdziesięciolecia niepodległości Polski. Do tej pory Lech Kaczyński zawitał w 33 miejscowościach – głównie w małych miastach i miasteczkach, na których poparcie szczególnie liczy głowa państwa, czytamy w tekście. „Polacy spoza wielkich aglomeracji dużo bardziej cenią sobie kontakty bezpośrednie niż mieszkańcy blokowisk. Dlatego z punktu widzenia marketingu politycznego ta taktyka ma sens” – tłumaczy specjalista ds. wizerunku Mirosław Obarski.
Jednak – także z marketingowego punktu widzenia – widać pewne błędy prezydenckiego „rajdu po kraju”. Brakuje w nim komunikatu „Polska jest jedna”, ripostuje Eryk Mistewicz.
Mimo wszystko, odwiedziny polskich miejscowości mogą – w dłuższej perspektywie – mieć pozytywne konsekwencje dla popularności prezydenta, przekonuje prof. Roman Bäcker, dyrektor Instytutu Politologii UMK w Toruniu. Widać to już w ostatnich badaniach CBOS-u. Wynika z nich, że odnotowano nieznaczny wzrost poparcia dla Lecha Kaczyńskiego.(ał)
Czytaj więcej