Media zainteresowały się tematem listu otwartego ZFPR-u na temat nadużywania w debacie publicznej terminu public relations. Puls Biznesu pyta o opinię w tej sprawie PR-owców, znawców mediów i języka polskiego.
Zdaniem językoznawcy prof. Jerzego Bralczyka wypowiadającego się w Pulsie Biznesu, zwrot PR stał się nadużywanym w dyskusji „słowem – wytrychem”, z braku lepszych argumentów. Dzieje się tak – kontynuuje na łamach Pulsu Biznesu prof. Jerzy Olędzki wykładający teorie marketingu medialnego – dlatego, że większość Polaków myli pojęcia reklama public relations i propaganda. (ał)