W dodatku Duży Format do Gazety Wyborczej opublikowano opinie osób z różnych branż, na temat tego, jak „obijają” się w pracy. Wśród wielu ciekawych refleksji o tym, jak pracować, aby się nie napracować, znalazła się także odpowiedź przedstawicielki środowiska PR.
Intensywną pracę PR-owciec może symulować, podobnie jak 33-letnia specjalista ds. public relations – Monika. Opisuje ona, że pod pozorem wyjścia na spotkanie biznesowe, wychodzi wcześniej z pracy i zamiast z klientem, spotyka się z koleżankami. „Czasem mam wyrzuty sumienia, że wychodzę i zwalam coś na asystentkę, która i tak jest obłożona”, dodaje ze skruchą.(ał)