W Dzień Dobry TVN pojawiła się rozmowa z doktorem Wojciechem Jabłońskim na temat przygotowań do kampanii prezydenckiej. Magda Mołek i Andrzej Sołtysik pytali specjalistę o to, czy opowieści o dziadku piracie przedstawione przez Bronisława Komorowskiego w ostatnim wywiadzie dla Faktu, były zamierzonym chwytem oraz czy okres kampanii jest sezonem żniw dla specjalistów ds. marketingu politycznego.
Jabłoński zauważa, że faktycznie okres kampanii można nazwać okresem żniw dla specjalistów, jednak w Polsce ten okres jest bardzo opóźniony. W krajach o dojrzałej demokracji kampanie przygotowywane są nawet na rok przed ich oficjalnym startem. W Polsce przygotowuje się je na zasadzie przerwanej strategii, w momencie kiedy już walka wyborcza się rozpoczęła, co powoduje, że trudniej precyzyjnie trafić w gusta wyborców – zaznacza politolog. Zauważa on także, że wypowiedź marszałka jest uderzeniem wyprzedzającym, niestety nie była ona odpowiednio przygotowana i przemyślana. Dodaje przy tym, że nadchodząca kampania będzie prawdopodobnie jedną z najkrwawszych Spodziewa się wykorzystywania haków, które są wpisane w filozofię walki o władzę. Stwierdza także, że wyborcy są coraz bardziej świadomi faktycznych kompetencji prezydenta i będą głosować nie na kogoś, kto jest lepszy, a zwyczajnie mniej zły. Ponadto są oni bardziej skłonni wybierać kandydatów atrakcyjnych, wyższych, mówiących wyraźnie. (mk)