„To emocje, to trochę taka frustracja, że po raz kolejny został zmieniony kierunek komunikacji w Prawie i Sprawiedliwości” – skomentował, w Polsat News, list otwarty Marka Migalskiego do prezesa PiS, dr Bartłomiej Biskup, politolog UW.
Migalski zarzuca mu, że jego wizerunek i to, że jest uznawany za najmniej zaufanego polityka w Polsce, oddziałuje na wizerunek całej partii. Twierdzi, że Kaczyński jest zarówno największym kapitałem, jak i największym obciążeniem. Wspomina cały czas o wizerunku, którym Kaczyński promował się podczas kampanii wyborczej, a od którego teraz tak bardzo się odcina.
Pomimo że w liście do Jarosława Kaczyńskiego znajdują się również punkty analityczne, to być może jest to koniec kariery politycznej Migalskiego w PiS, ponieważ „takie brudy, partie polityczne piorą wewnątrz” – dodaje Biskup. (rg)