Bronisław Komorowski otacza się kolejnymi specjalistami od wizerunku. Do polityki wrócił Jerzy Smoliński. Będzie doradcą prezydenta odpowiedzialnym za kontakty z mediami. Tymczasem Kancelaria Prezydenta wciąż nie ma rzecznika prasowego. W tym kontekście na giełdzie nazwisk wymieniana jest Agnieszka Anna Dziedzic. Z kolei Sławomir Nowak został właśnie ministrem ds. kontaktów z rządem i parlamentem.
Jerzy Smoliński to wieloletni współpracownik urzędującego prezydenta. Smoliński był już jego rzecznikiem w czasach, gdy Komorowski piastował stanowisko ministra obrony. Przez ostatnie trzy lata, kiedy Bronisław Komorowski był marszałkiem Sejmu, Smoliński zajmował się współpracą z mediami i kreowaniem jego wizerunku. Z polityki zniknął, jak się okazało na krótko, w kwietniu tego roku. Dziennikarze oskarżyli go wówczas, że składał kwiaty na pogrzebie Anny Walentynowicz pod wpływem alkoholu. Tłumaczył, że na jego niedyspozycje wpływ miała męcząca podróż i lampka wina wypita u biskupa.
Smoliński nie będzie jednak rzecznikiem prezydenta. Poszukiwania kandydatki, ponieważ jak donoszą media najpewniej będzie to kobieta, trwają. Od początku kadencji w tym kontekście pojawiało się nazwiska Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, rzeczniczki sztabu wyborczego Komorowskiego. Jak się potem okazało, były to jedynie medialne spekulacje, bowiem Kidawa-Błońska postawiała na karierę wewnątrz Platformy Obywatelskiej. Ostatnio zaś prezydentowi odmówiła znana dziennikarka Dorota Warakomska. Tym razem z funkcją pałacowego rzecznika łączona jest Agnieszka Dziedzic, obecna rzeczniczka firmy Microsoft. Wcześniej dyrektor marketingu w Mennicy Polskiej i dyrektor departamentu ds. komunikacji korporacyjnej w Prokom Software.
Ministrem w Kancelarii Prezydenta został także Sławomir Nowak, szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Nowak od 2007 roku, był szefem gabinetu politycznego Donalda Tuska. Zrezygnował dwa lata później po wybuchu afery hazardowej. (bs)