niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościRewolucja w investor relations. Trwa debata.

Rewolucja w investor relations. Trwa debata.

Zanosi się na na rewolucyjne zmiany w prowadzeniu relacji z inwestorami. Komisja Nadzoru Finansowego i Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych chcą  likwidacji obowiązkowego katalogu zdarzeń biznesowych.  Co ciekawe protestują  nie tylko drobni inwestorzy, lecz także… same spółki – informuje Puls Biznesu.

Adrian Boczkowski twierdzi na łamach gazety, że z jednej strony obowiązkowe raporty są gwarancją przejrzystości rynku i pozwalają wykrywać nieuczciwe transakcje. Z drugiej zaś ich likwidacja będzie oznaczała koniec szumu informacyjnego, na rynku bowiem przestaną pojawiać się nieistotne informacje.

„Na rynkach rozwiniętych nie ma bowiem informacji bieżących, a jedynie poufne. Poufne, czyli takie, które z dużym prawdopodobieństwem mogą mieć wpływ na kurs akcji.” – pisze Boczkowski i podkreśla, że spółki mają obowiązek przekazywania takich informacji w ciągu 24 godzin od ich uzyskania.

W swoich komentarzach krytycznie do zmian podchodzą prezesi spółek giełdowych. Maciej Duda, prezes PKM Duda twierdzi wprost, że nie popiera tych rozwiązań i zauważa, że będzie to problem dla mniej doświadczonych inwestorów. Agnieszka Głowacka, dyrektor finansowy Erbudu, jest zdania, że zmiany wprowadzą na rynku głównie chaos. Z kolei Grzegorz Nawrocki, dyrektor finansowy w Pozbudzie, chwali istniejący katalog zdarzeń. Podkreśla, że zmiana prawa nie wpłynie na działalność informacyjną jego spółki. Podobnego zdania jest również Rafał Wasilewski, prezes MW Trade. (bs)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj