Ambasadorzy marki, amplifierzy, liderzy opinii, operatorzy e-PR – tylu określeń dorobiły się już osoby udzielające się na forach internetowych za pieniądze. O ich pracy pisze tygodnik Wprost.
Jak czytamy w artykule, trzech na czterech użytkowników Internetu, zanim podejmie decyzję o kupnie danego produktu, sprawdza na forach opinie na jego temat. Nic więc dziwnego, że firmy chętnie zatrudniają „wzmacniaczy”, którzy odpłatnie zamieszczają posty promujące produkty. „Zatrudniają nas duże korporacje, najczęściej za pośrednictwem agencji PR i agencji interaktywnych” – twierdzi jeden z nich.
„Agencje PR już dawno uznały więc, że skoro opinia jakiegoś obcego, nieznanego internauty ma tak duży wpływ na decyzje konsumentów, to koniecznie trzeba wykorzystać ten kanał komunikacji do kontaktu z potencjalnymi klientami” – twierdzi natomiast Piotr Czarnowski, założyciel agencji First PR. I dodaje, że zamiast jawnie korzystać z tego kanału, agencje postanowiły pójść na skróty, które okazały się zwykłym oszustwem. (ks)