Tempo pracy ekspertów od relacji inwestorskich jest tak szybkie, że ciężko zatrzymać się i pomyśleć nad celami realizowanych działań – czytamy w magazynie Akcjonariusz. Warto jednak zwolnić na chwilę, aby przygotować strategię IR.
Jak czytamy, strategię taką tworzy się w czterech etapach. Najczęściej trwa ona 2-3 lata, a w przypadku spółek planujących debiut na giełdzie ok. 1-1,5 roku (przy czym należy zaproponować cele do realizacji po debiucie giełdowym).
Pierwszy etap polega na zbieraniu informacji o sytuacji, w jakiej znajduje się spółka. Powinny one dotyczyć grup funkcjonujących w otoczeniu spółki – inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych, analityków, biur maklerskich i dziennikarzy. Warto sprawdzić, jaki stan wiedzy o naszej firmie posiada każda z nich, jakie ma doświadczenia związane z naszą spółką i czy gotowa jest wesprzeć strategię rozwoju przyjętą przez naszą firmę. Informacje te można zebrać w toku bieżącej pracy działów IR i PR, dzięki analizie raportów analitycznych, korespondencji, monitoringowi mediów oraz zleconym badaniom wizerunku naszej firmy. Na tym etapie istotna jest także wiedza o planach głównych akcjonariuszy.
Wszystkie te informacje powinny być podstawą do określenia celu strategicznego i dwóch – trzech celów operacyjnych, czyli wspierających. Cel strategiczny powinien określać pożądany stan relacji pomiędzy spółką a inwestorami. W przypadku spółek debiutujących na giełdzie, celem tym będzie najprawdopodobniej budowa popytu na akcje. W przypadku spółek działających już na giełdzie celami, poza budową popytu na akcje, mogą być: osiągnięcie określonego poziomu obrotów na akcjach, zbliżenie się do wyceny spółki z odpowiedniej grupy porównawczej czy ukształtowanie określonej struktury akcjonariatu. Właściwie określone cele powodują, że łatwiej jest oceniać ich realizację i ewentualnie wprowadzać zmiany w realizacji działań komunikacyjnych. (ks)