poniedziałek, 23 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościPiS bez kontrkandydata dla Rostowskiego

PiS bez kontrkandydata dla Rostowskiego

Gospodarka, drożyzna i nasze portfele to tematy, które zdominują kampanię – czytamy w Polska Metropolia Warszawska. Prawo i Sprawiedliwość ściąga Rostowskiego z wakacji i straszy kryzysem, ale samo „nie dorobiło się rozpoznawalnej i wyrazistej twarzy gospodarczej”. W tej sytuacji jakakolwiek krytyka rządzących staje się „mniej wiarygodna” – zaznacza gazeta.

„PiS teoretycznie powinien być zadowolony, bo po alarmie, jaki wszczęło, minister finansów Jacek Rostowski powrócił z urlopu do kraju. Jednak sytuacja, jaką pozornie można by odczytać jako sygnał, że w Polsce dzieje się źle, tak naprawdę ukazuje osłabiony skład opozycji, a wyborców utwierdza w tym, że „rząd wszystko kontroluje”– zauważa dziennik. Powód? Partia Jarosława Kaczyńskiego nie ma potencjalnego kandydata na ministra finansów, eksperta, który w tej kampanii mógłby zadawać Rostowskiemu trudne pytania i prowokować konstruktywne dyskusje. „Brak zaopatrzenia w przekonujące twarze ekonomiczne to w tej kampanii jeden z głównych problemów PiS” – ocenia Eryk Mistewicz, konsultant polityczny. Według niego niemal wszyscy eksperci działają „gdzieś w rejonie Platformy”, a wśród wyborców dominuje przekonanie, że „jeśli z tą sytuacją nie poradzą sobie Platforma z PSL, to nie poradzi sobie nikt”. PiS w takim wypadku mówił jednak początkowo tylko o konsekwencji w naciskaniu na rząd, co wedle gazety nie zapewni „automatycznie skuteczności”. Później jednak Tomasz Poręba przyznał: „Przy prezentacji programu, którą wkrótce rozpoczniemy, będą i eksperci”. Nazwisk na razie nie podaje. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj