niedziela, 10 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMaarten Vanneste: do­póki na ziemi żyje przynaj­mniej dwoje ludzi, popyt na spotkania...

Maarten Vanneste: do­póki na ziemi żyje przynaj­mniej dwoje ludzi, popyt na spotkania pozostanie

„Profesjonalista czu­wający nad procesami zacho­dzącymi w trakcie spotkania” – tak kompetencje tzw. meeting architecta określił Maarten Vanneste w wywiadzie dla Mice Poland. O architekturze spotkań, jako nowej dziedzinie komunikacji, rozmawiała Anna Brzechowską-Rębisz.

Meeting architekt, w przeciwieństwie do meeting planera, który pełni rolę organizatora i logistyka, „zajmuje się treścią spotkania – przesła­niem, tematem i odpowied­nim ich przedstawieniem, czyli chociażby prezentacja­mi” – czytamy na łamach Mice Poland. Vanneste, od 30 lat związany z branżą spotkań, zaznacza, że podstawowym zadaniem jest w tym wypadku projektowanie treści, wprowadzanie przygo­towanego projektu w życie, a na końcu pomiar efektów. Jego zdaniem to właśnie samą treść eventu, „czyli to, co ma być jego esen­cją”, trzeba mocniej finansować. „Komunikat przekazywany uczestnikom w trakcie spotka­nia powinien mieć na nich konkretny wpływ i na tym na­leży skupić zarówno uwagę, jak i fundusze” – mówi. Dodaje, że wsparcia finansowego wymaga też samo ROI i jego pomiar. Wszystkie pozostałe elementy są dla niego tylko „otoczką” i „kwestiami drugiej wagi”. Cel spotkania, opracowany tak, że jest on „namacalny, konkretny, mierzalny, osiągal­ny, realistyczny i odpowiedni do sytuacji” to podstawa, która według Vanneste znacząco zwiększa szansę na powodzenie spotkania. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj