wtorek, 26 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościPromocja miasta – oby nie usłyszał nikt, poza mieszkańcami

Promocja miasta – oby nie usłyszał nikt, poza mieszkańcami

Były wiceburmistrz warszawskiego Śródmie­ścia Marcin Rzońca został upomniany za zorganizowanie mistrzostw Europy w szachach. Rzecznik dyscypliny finansów publicznych tłumaczy, że „władza samo­rządowa powinna wspierać fi­nansowo tylko imprezy lokal­ne”, ale ten argument nie przekonuje władz innych dzielnic. Uznały go za kuriozalny i niedorzeczny.

„Imprezy o takiej randze są doskonałym sposobem na pro­mocję dzielnicy i popularyzację
sportu” – broni się Rzońca na łamach Rzeczpospolitej. Suchej nitki na wyroku nie zostawia burmistrz Śródmie­ścia Wojciech Bartelski: „Wyrok jest kuriozalny, a za­rzuty niedorzeczne . To zwycięstwo ślepo rozumianej biurokracji nad zdrowym rozsądkiem”. Zwraca uwagę, że nie było w tym przypadku żadnych uwag wskazujących na to, że impreza była niepotrzebna. Twierdzi też stanowczo: „Staramy się być kreatywni i ro­bić coś dla dzielnicy. Jeśli będą nas karać za promowanie mia­sta, to wszyscy burmistrzowie wylądują w więzieniach, a pani prezydent w kamieniołomach”.

Na pytanie dziennikarzy o koncerty Metalliki czy Madonny, rzeczniczka ratusza, Agnieszka Kłąb, odpowiada: „Mam nadzieję, że nikomu nie zabraknie zdrowego roz­sądku. To nic dziwnego, że w stolicy Polski odbywa się wiele imprez o cha­rakterze krajowym i międzyna­rodowym. Niektóre z nich dofi­nansowujemy, bo chcemy pro­mować się np. przez sport. Im­prezy cieszą się powodzeniem wśród mieszkańców. I uważa­my, że są to dobrze wydane pie­niądze”. Zdziwienia nie kryje również burmistrz Bemowa, Jarosław Dąbrowski. „Dziwnie by było, gdybyśmy musieli się ograniczać tylko do lokalnych imprez. W końcu to tymi duży­mi promujemy dzielnicę na ze­wnątrz. Moje stanowisko jest niezmienne. Koncerty na Be­mowie będą się nadal odbywać. Zapraszam na lipcowy Red Hot Chili Peppers” – komentuje. Jak informuje gazeta, rzecznik dyscypliny zebrał w tej sprawie imponującą do­kumentację – akta liczą aż 1350 stron. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj