Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do wprowadzenia zmian w sposobie przeprowadzania konsultacji społecznych. Jak czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej, europosłowie chcą, aby przy konsultacjach wykorzystywane były wszystkie kanały komunikacji.
Cytowana przez gazetę europosłanka Róża Thun zaznacza, że obecnie konsultacje traktowane są jako formalność. Dla przykładu z 26 konsultacji dotyczących jednolitego rynku europejskiego jedynie 4 zostały przetłumaczone na wszystkie języki Unii Europejskiej. Tłumaczenie ich na wszystkie oficjalne języki Unii to jeden z postulatów, które znalazły się w rezolucji PE. Parlament zalecił także, aby konsultacje prowadzone były przez odpowiednio długi czas, z wykorzystaniem języka zrozumiałego dla obywateli oraz form umożliwiających uczestnictwo osób niepełnosprawnych.
Większość z tych postulatów może jednak nie zostać spełniona. Jak przypomina Robert Grzeszczak z Katedry Prawa Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego, rezolucje Parlamentu Europejskiego nie mają charakteru wiążącego. Instytucja ta uchwala ich dużo, co dodatkowo zdewaluowało tego typu akty. (ks)