Mapki Biura Promocji przygotowane na Euro okazały się topograficznym chaosem. Syrenka z placu Trzech Krzyży znalazła się na Starym Mieście, plac Zamkowy został ulokowany na Powiślu, pomnik Kopernika – na rondzie Dmowskiego. „To po prostu błąd ludzki. Z ratusza projekt wyszedł dobry, wrócił z błędami” – twierdzi Agnieszka Kłąb, rzeczniczka Ratusza.
Błędów w mapce było więcej. Park Fontann z Podzamcza umieszczono na Krakowskim Przedmieściu, rondo de Gaulle’a pojawiło się w okolicach Tamki. Stacja metra Centrum została zaznaczona nad Wisłą, w miejscu, gdzie powstaje stacja Powiśle. W Biurze Promocji zauważono błędy i „cichaczem wycofali mapkę”, potem oddano na przemiał (choć parę egzemplarzy się zachowało) – czytamy w Rzeczpospolitej. „Unikatowe” egzemplarze przekazano Jarosławowi Krajewskiemu, radnemu PiS-u: „To kolejna gigantyczna kompromitacja Biura Promocji. Chciałbym się dowiedzieć, kto to zatwierdzał do druku i kto ze strony urzędu odpowiadał za przygotowanie tych materiałów”. Jacek Wojciechowski, wiceprezydent, stwierdził, że „natłoku spraw, którymi zajmowaliśmy się w czasie Euro 2012” takie błędy mogły się pojawić. Zaś Katarzyna Ratajczyk, dyrektor Biura Promocji, nie potrafiła odpowiedzieć, ile mapek zostało wydrukowanych oraz jaki był koszt. Krajewski wystosował interpelację w tej sprawie. (kg)
