Jak czytamy w gazecie Parkiet, komunikacja z inwestorami dalej stanowi problem dla firm z rynku NewConect. Z danych przedstawionych w sprawozdaniu jednej ze spółek wyraźnie wynikało, że jej sprzedaż zmalała. W komentarzu zarządu można było jednak przeczytać, że… „spółka zanotowała utrzymujący się wzrost przychodów”.
Najczęstsze błędy popełniane w raportach to brak porównywalnych danych, nieprawidłowe nazwy poszczególnych pozycji i brak informacji o strukturze akcjonariatu. Problem stanowi także interpretacja przepisów dotyczących obowiązków informacyjnych spółek. Powinny one przekazywać informacje w formie raportów bieżących o wszelkich zdarzeniach i okolicznościach, które mają wpływ na sytuację emitenta lub w jego ocenie mogą wpływać na wartość i cenę wyemitowanych akcji. Tymczasem niektóre spółki komunikaty traktują jako formę reklamy. Na przykład firma Runicom postanowiła podzielić się z inwestorami informacją o zajęciu miejsca w czołowej dziesiątce spółek notowanych na rynku NewConnect.
„Komunikacja wielu spółek z NewConnect z inwestorami cały czas stanowi problem. Pewne jest, że wciąż jest dużo do zrobienia, aby jej jakość była lepsza” – zaznacza Piotr Cieślak, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Pewne kroki podejmuje także sama Giełda Papierów Wartościowych. „Zauważamy znaczną poprawę w terminowości publikowania dokumentów i jest to w dużej mierze efekt zmian regulacyjnych w ASO [Alternatywny System Obrotu] i sankcji wprowadzonych przez GPW w ostatnich miesiącach” – Parkiet cytuje Ludwika Sobolewskiego, prezesa Giełdy Papierów Wartościowych. (ks)