„Tracimy powab” – tygodnik Newsweek cytuje jednego z polityków PO. Jak czytamy, „uwierzyć Tuskowi coraz trudniej, Kaczyńskiemu – w ogóle nie sposób”. Prezes PiS nadal jest groźnym konkurentem dla Platformy, ponieważ zmiany jego wizerunku przekonują część wyborców.
Złagodzenie wizerunku Jarosława Kaczyńskiego po katastrofie smoleńskiej prawie przyniosła mu zwycięstwo. Dodatkowo, według ekspertów, strach przed IV RP niekoniecznie będzie dalej powstrzymywał przed głosowaniem na PiS. Według Aleksandra Smolara Kaczyńskiemu nie uda się „ukryć Macierewicza”. Innego zdania jest Paweł Śpiewak. Jak zaznacza, jego pokolenie będzie pamiętało PiS u władzy, natomiast dla młodszego pokolenia „to żaden problem”. Podobnie wypowiada się Olgierd Annusewicz – jego zdaniem w następnych wyborach kwestia IV RP nie będzie już odgrywała większej roli, zwłaszcza, jeśli PiS utrzyma wizerunek „partii gospodarnej”.
Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego nie czekało na „drugie expose” premiera Donalda Tuska, prezentując własny „spektakl przedstawiania kandydata na premiera rządu technicznego”. Jego celem było udowodnienie, że PiS również posiada zaplecze eksperckie oraz ma realny program gospodarczy.
W jaki sposób na działania opozycji powinien zareagować Platforma Obywatelska? Zdaniem jej polityków niezbędna jest rekonstrukcja rządu. Do tej jednak nie dojdzie, bo zmieniając skład swojego gabinetu Donald Tusk przyznałby się do nietrafionych decyzji personalnych, premier nie chce także poddawać się presji opinii publicznej. (ks)