niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościNajmłodsi w internecie podatni na promocję

Najmłodsi w internecie podatni na promocję

„Nasze »dzieci sieci« nie są wcale z siecią obyte. Kto im pomoże?” – pyta Aleksandra Pezda w Gazecie Wyborczej. I powołuje się na badania Instytutu Kultury Miejskiej w Gdań­sku, z których wynika, że dzieci wiedzą, że mają do czynienia z reklamą, o ile wi­dzą prosty banner z napisem „reklama”. Ich czujność spada, gdy chodzi o artykuł czy komentarz na forum.

Młodzi użytkownicy sieci rosną na nie­wybrednych konsumentów. „W przy­szłości nie zastanowią się, czy internetowy poradnik o pryszczach nie wci­ska im po prostu kosmetyku, bo jest sponsorowany przez firmę kosmetyczną. Nie potrafią w pełni korzystać nawet z serwisów społecznościowych – zamiast dzielić się poglądami czy cie­kawymi linkami, portale typu Nk.pl czy Facebook wykorzystują wyłącznie ja­ko wizytownik” – pisze dziennikarka. Dodaje, że chłopcy głownie zamieszczają w sieci zdjęcia pisarzy, dziewczynki zaś te związane z modą. A jeśli już się czymś dzielą – to są to tzw. łańcuszki szczęścia albo internetowe ankiety w stylu „Jaki humor ma dziś Ada?”.

„Myślimy, że dzieci intuicyjnie po­ruszają się w internecie? Że same się go nauczą? Niekoniecznie” – mówi współautor raportu, dr Grzegorz Stunża, pedagog z Uniwersytetu Gdań­skiego. „One traktują internet jak za­bawkę, zamiast szukać w nim np. wie­dzy” – dodaje. Jak zaznacza Damian Muszyński, pedagog mediów z Uniwersytetu Gdańskiego, dzieci mają za­sadnicze problemy z budowaniem swojego wizerunku w sieci. „Na swoich pro­filach wpisują nieprawdziwe informa­cje, zapraszają nieznajomych, zakłada­ją po kilka kont. Otwarcie mówią, że nie czytają żadnych regulaminów i zasad” – wylicza. „Zmienił się model budowania więzi społecznych, typ autorytetów. My, dorośli, ciągle nie znamy rządzących tym reguł. A co do­piero dzieci, które wchodzą w ten świat jakby »z urodzenia«” – mówi profesor pedagogiki Tomasz Szkudlarek z UG. Według autorki tekstu „najbardziej jaskrawym przejawem tego, że dzieci gubią się w regułach no­wego społeczeństwa, są ostatnie sa­mobójstwa nastolatek”. W odpowiedzi na te problemy, twórcy projektu „Dzieci sieci” stwo­rzyli zestaw kompetencji, jakie po­winny mieć dzieci ery cyfrowej. Wśród nich jest np. sprawdzanie prawdziwo­ści informacji, którą chce się zamieścić w internecie, oraz reagowanie na naru­szenia prywatności własnej i innych internautów. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj