Donald Tusk stwierdził, że po protestach dotyczących ACTA rząd przeszedł „przyśpieszoną edukację” polityczną i w sprawach internetu. Teraz, jak informuje Gazeta Wyborcza, Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji opracowało społeczny kodeks konsultacji, a Ministerstwo Gospodarki chce przeprowadzać je w internecie.
Nowa aplikacja do konsultacji ma pojawić się w ciągu 2 tygodni. Dzięki niej każdy obywatel będzie mógł zapoznać się z proponowanymi zmianami w prawie oraz zgłaszać swoje uwagi. Dostępna będzie także historia zmian w dokumentach z informacją o tym, kto je wprowadzał. Chętni będą także otrzymywać newslettera z aktualnymi propozycjami zmian w prawie z wybranej dziedziny. Na razie jest to jednak tylko pilotaż, prowadzony w ramach strategii „Lepsze regulacje prawne”.
Małgorzata Steiner, dyrektorka departamentu analiz i komunikacji publicznej w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji przyznaje, że „internet zmienia nam charakter demokracji”, która jest coraz bardziej partycypacyjna. MAiC przygotowało społeczny kodeks konsultacji. Zapisano w nim, że konsultacje powinny toczyć się w „duchu dialogu”, natomiast strony powinny „słychać się nawzajem”. Również on został włączony do strategii „Lepsze regulacje prawne”.
Resort Boniego sam musi zmagać się z protestami obywateli w internecie. Sprzeciw budzi projekt połączenia szkolnych i publicznych bibliotek. Zdaniem przeciwników doprowadzi to do ich zamykania. Na Facebooku powstała strona „STOP likwidacji bibliotek”, która zgromadziła 13 tys. fanów. Wprowadzenie do projektu zapisu, według którego nawet po połączeniu biblioteki mają pozostać w szkołach, nie przekonało protestujących. Jak czytamy w Gazecie Wyborczej, negocjacje trwają. (ks)