Wisła Kraków zwolniła połowę swojego biura prasowego – informuje serwis Sport.pl. Od teraz będzie się ono składało jedynie z rzecznika Adriana Ochalika i fotoreportera. „Te cięcia były zaplanowane jeszcze w poprzednim roku” – komentuje wiceprezes klubu Janusz Kozioł.
Jakie obowiązki będzie musiało wypełniać biuro prasowe w okrojonym składzie? Poza prowadzeniem oficjalnej strony klubowej, przygotowywaniem relacji live i newsletterów, jego pracownicy będą odpowiedzialni m.in. za obsługę dziennikarzy, prowadzenie strony na Facebooku. „Przed meczem pracownicy będą musieli wykonać szereg zadań określonych przez Ekstraklasę SA i Polski Związek Piłki Nożnej. Jeśli się z nich nie wywiążą, może się to skończyć karą finansową” – dodaje serwis Sport.pl.
Poza prasowcami z Wisłą pożegnał się magazynier, dwie sprzątaczki, pracownik Strefy Kibica oraz jedna osoba z biura marketingu. Zwolnienia nie dotyczą zarządu klubu, składającego się z 4 osób. (ks)