Nowoczesna strona internetowa, promocja w social mediach, linki sponsorowane w wyszukiwarce, bannery i reklama na portalach internetowych nie zapewniają sukcesu w biznesie. Duży budżet na promocję nie musi przekładać się na wysokie zyski. Pomocny może być marketing konwersacji – czytamy w magazynie Marketer+.
Przy budowie marki wart pamiętać o wyszukiwarce Google, bo to dzięki niej docieramy do potencjalnych odbiorców. Od czego zacząć? Po pierwsze, monitoring wyników wyszukiwania, pomoże uniknąć sytuacji, w jakiej znalazła się firma British Airways, która zbyt późno zareagowała na działania jednego z niezadowolonych klientów. Sprawa nabrała rozgłosu, a korporacja ustosunkowała się do całej sprawy dopiero po 10 godzinach. Prócz zatrudnienia profesjonalnych firm zajmujących się monitoringiem mediów, warto korzystać z SERM, czyli narzędzia do zarządzania reputacja w wyszukiwarce Google. „Efektem działań SERM są kontrolowane wyniki wyszukiwania, które odsyłają potencjalnego klienta/użytkownika do stron, serwisów, portali, for internetowych zawierających pozytywne opinie na temat naszej marki” – czytamy w magazynie. Jest to o tyle istotne narzędzie, bo jest przydatne nie tylko jako prewencja przed sytuacją kryzysową, ale też pomaga w strategicznym budowaniu wizerunku firmy. Jednak „to, od czego tak naprawdę jest uzależniony nasz sukces, wynika przede wszystkim z tego, czy jesteśmy w stanie szybko się dostosować do zmieniających się ciągle warunków na scenie internetowej, gdzie czas płynie zdecydowanie szybciej niż w rzeczywistości poza nią” – podsumowuje Tomasz Orzeczowski z Grupy 365NET.pl. (kg)