„Doszło do tego, że sprawnym piarowcem określa się matoła, który w telewizji głośniej krzyczy od innych i bez zmrużenia oka powtarza największe dyrdymały” – czytamy w Echo Dnia Świętokrzyskie.
Podobnie jest z PR-em Donalda Tuska, który nie jest tak dobry jak się wydaje. To, że premier często przemawia bez materiałów pomocniczych, a jego wypowiedzi są długi i soczyste. Brakuje jednak precyzyjności i właściwie nie wiadomo, o co chodziło – czytamy w gazecie. Było tak w przypadku konferencji, na której Tusk przedstawiał plany na nowy rok. Ogólnie można powiedzieć, że na spotkaniu padło mało konkretów. Doskonale obrazuje to cytat z konferencji: „w 2014 roku za bardzo nie poszalejemy z wydatkami. Będziemy musieli odpowiedzieć na pytanie: jak żyć?” – twierdzi Tadeusz Jacewicz na łamach Echo Dnia Świętokrzyskie. (kg)