wtorek, 26 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościElegancja u polityków już się nie sprzedaje

Elegancja u polityków już się nie sprzedaje

Eleganckie wypowiedzi na sejmowych korytarzach nie cieszą się poklaskiem. „Politycy są przekonani, że wszystkim rządzą emocje. Programy wyborcze zostały zastąpione akcjami wizerunkowymi. Debaty – kłótniami, w których idzie tylko o to, by się wzajemnie przekrzyczeć” – stwierdził Tomasz Sekielski na łamach Newsweeka.

„Na początku lat 90. mieliśmy sweterkowy Sejm, w którym wszyscy dyskutowali, spierali się o rzeczy dla kraju istotne. Dziś zastąpiła ich armia ogarniturkowanych postaci, które myślą tylko o tym, jak najlepiej wypaść w mediach” – ocenia Paweł Wroński, dziennikarz. Niestety sposobem na media są coraz bardziej chamskie i ostre wypowiedzi polityków.

Kto ma najbardziej nieposkromiony język? Pierwsze miejsce bezapelacyjnie zostało przyznane Krystynie Pawłowicz, posłance PiS-u, która zasłynęła dzięki wielu kontrowersyjnym wypowiedziom. Jedna z nich dotyczyła marszu przeciwko stygmatyzacji ofiar przemocy seksualnej: „Ulica nie należy do dziwek, kurw, alfonsów. Te baby… po prostu szma­ty”. Na swoim koncie ma także wezwanie do bojkotu WOŚP-u, bo jej zdaniem Owsiak „zwalcza Kościół i chrześcijaństwo”.

Drugie miejsce – według rankingu Newsweeka – przypadło Stefanowi Niesiołowskiemu (PO) i Adamowi Hofmanowi (PiS). „Niesiołowski nie ma zahamowań w tym, co mówi, a Hofman to populista do bólu. Obaj doskonale wiedzą, że najważniejsza jest dobra setka, czyli dobry cytat, który zadziała na dziennikarzy jak wabik”.

Na liście znaleźli się także: Robert Węgrzyn z PO („z gejami to dajmy sobie spokój, a z lesbijkami to chętnie bym popatrzył”), Artur Górski (PiS), Janusz Palikot (Twój Ruch), Jacek Kurski (Solidarna Polska) oraz Beata Kempa (Solidarna Polska). (kg)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj