Akcja „Lokale dla kreatywnych” odwołana przez łódzki magistrat. Powodem jest brak funduszy na publikację ogłoszeń o przetargu na stawki czynszu. Ponadto budżet na promocję wizerunkową Łodzi zmniejszono o 1,01 mln zł – czytamy w Polska Dziennik Łódzki.
Dzięki programowi „Lokale dla kreatywnych” osoby chcące otworzyć galerie sztuki, antykwariat czy butik mogą tanio wynająć lokal w centrum. Jednak nie wszyscy są optymistycznie nastawieni do programu. „To PR-owska akcja, w której młodym ludziom wciskane są zniszczone lokale, które od wielu lat stoją puste” – twierdzi Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości. Ponadto stan lokal również nie zachwyca – brak sanitariatów i grzyb na ścianie – czytamy w gazecie. Rzecznik prezydenta Łodzi Marcin Masłowski twierdzi, że „ich stan jest taki, jak na zdjęciach i nikt tego nie ukrywał”.
Jednak ograniczenia budżetowe sprawiły, że ósma edycja tego programu nie dojdzie do skutku. Po cięciach na promocję wizerunkowa (w tym publikację ogłoszeń) Łodzi pozostało jedynie 21,9 tys. zł. A jak czytamy w gazecie „regulamin konkursu »Lokale dla kreatywnych« zobowiązuje magistrat do publikacji informacji o przetargach. Ich pominięcie wiąże się z unieważnieniem przetargów z przyczyn formalno-prawnych”. (kg)