Jak wynika z badań PBI, na które powołuje się Dziennik Gazeta Prawna, 75 proc. osób w Polsce, mających dostęp do internetu, korzysta z Facebooka. Jednak użytkownicy social mediów, w znacznie mniejszym stopniu niż pozostali, są podatni na marketingową perswazję.
Podstawowym błędem firm, które korzystają z tego kanału jest natarczywe reklamowanie swoich produktów lub usług. „Fanpage traktowany jest zaskakująco często jak prymitywna, cyfrowa tablica ogłoszeniowa: są na niej zamieszczane opatrzone ceną zdjęcia produktów lub zadowolonych, korzystających z usługi, konsumentów (tzw. posty sprzedażowe)” – zauważa Aleksandra Puch, autorka artykułu. Tymczasem social media wymagają dwustronnej komunikacji. W końcu, już samo nawiązanie umiejętnego, serdecznego dialogu z konkretną osobą, jak twierdzi autorka, buduje kapitał wizerunkowy. Przed uruchomieniem fanpage’a warto opracować zasady użytkowania mediów społecznościowych. Przed zamieszczeniem pierwszych postów pracownicy powinni poznać siłę tego przekazu, ale także skalę zagrożeń.
Nie wszyscy są jednak tego świadomi. Wiele organizacji omija media społecznościowe, obawiając się kryzysów komunikacyjnych. Fanpage to często dla nich „współczesna wersja, znanej z poprzedniego ustroju, książki skarg i wniosków” – czytamy dalej. (mw)