Platforma Obywatelska po raz pierwszy od półtora roku wyprzedziła w sondażach PiS. Zadziałał „efekt Ewy Kopacz”? – zastanawia się Michał Szułdrzyński, w komentarzu do Rzeczpospolitej.
Autor artykułu przypomina, że zmiany w Platformie i wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej pozwoliły partii wyjść z defensywy, w jakiej znalazła się latem, w czasie afery taśmowej. „Okazało się jednak, że to właśnie odejście Tuska z rządu po siedmiu latach było tym trzęsieniem ziemi, na które wyborcy najwyraźniej czekali” – kontynuuje. Zadziałał także tzw. „efekt Kopacz”. Sondaż IBRIS dla Rzeczpospolitej pokazuje także, że obecna premier ma o 40 proc. mniej przeciwników niż jej poprzednik po wybuchu afery taśmowej. Liczba jej zwolenników jest też o kilka punktów procentowych wyższa. Respondenci nie potrafią też ocenić, czy Kopacz rządzi dobrze czy źle
„Efekt Kopacz to więc nie tylko polepszenie wizerunku partii rządzącej, ale też kredyt zaufania, jaki Polacy dają nowej szefowej Platformy” – zauważa autor. (mw)