Wielozadaniowość, ciekawość i chęć wypróbowania wszystkiego na własnej skórze – te cechy kobiet przekładają się na podejście do reklamy w internecie. O trendach w reklamie internetowej kierowanej do kobiet pisze Agnieszka Łopatowska w Marketingu w Praktyce.
Kobiety zdecydowanie rzadziej niż mężczyźni poszukują konkretnych informacji, raczej czytają interesujące treści na aktualnie przeglądanych stronach. Wzrasta więc rola kontent marketingu i popularność specjalnych sekcji tematycznych, poświęconych danemu produktowi. Przekaz powinien więc znaleźć się w odpowiednim kontekście – czytamy.
Jak pisze Łopatowska, Instytut Badań Pollster w 2013 roku wyodrębnił trzy grupy internautek: kreatorki, konsumentki i obserwatorki. Kreatorki chętnie tworzą treści i nie boją się nowych technologii. Dla konsumentek internet to źródło porad i informacji, a obserwatorki oczekują głównie rozrywki i pozostają bierne.
Internet dla większości kobiet to główne źródło wiedzy o produkcie. 84 proc. ankietowanych użytkowniczek portalu styl wskazało je jako decydujące, na drugim miejscu pojawiła się prasa (65 proc.), następnie rodzina i znajomi (57 proc.).
Dla 40 proc. badanych internet to miejsce zakupu produktów kosmetycznych. Informacja w znanym portalu może więc wygenerować chęć posiadania i wypróbowania danego produktu. Użytkowniczki chciałby, by treści poszerzały ich wiedzę – oczekują sprawdzonych informacji i profesjonalnych opinii.
Najbardziej angażującymi działaniami są dla internautek możliwość wygrania ciekawych nagród lub przetestowania produktów – czytamy. Najbardziej popularne wśród testerem są kosmetyki, sprzęt kuchenny, małe AGD czy urządzenia do pielęgnacji. Testy pisane przez użytkowniczki są szczególnie wartościowe ze względu na szczerość i skrupulatność, a kobiety biorące udział w testach stają się lojalne wobec marki i produktu.
Lepszy dostęp do internetu oraz rosnąca popularność smartfonów sprawiły, że wzrasta oglądalność serwisów kobiecych z urządzeń mobilnych. „Pojawia się również zjawisko tzw. multiscreeningu – kobiety korzystają z wielu urządzeń jednocześnie” – zauważa Łopatowska. Jednocześnie oglądają TV, przeglądają prasę i korespondują ze znajomymi.
Jak twierdzi autorka, kobiety w internecie są ostrożne, trudno je zmanipulować. Są świadome wad i zalet sieci, a także chronią swoją prywatność. Reklamodawcy powinni wybierać serwisy jak najbardziej pasujące do wizerunku marki i zwracać uwagę na jakość publikowanych treści. Redakcja portalu zna czytelniczki i może doradzić, jakie treści będą skuteczne i zainteresują produktem. Nachalna reklama zniechęci czytelniczki zarówno do serwisu, jak i produktu – podsumowuje. (mb)
