Najnowsze badania obalają funkcjonującą od lat opinię, że Facebook nie sprzedaje. Zaangażowani fani kupują więcej i częściej niż przeciętni klienci – czytamy w Marketingu w Praktyce.
Badania YetiData i Collective Bias, przeprowadzone na bazie 150 tysięcy fanów facebookowej strony sklepu spożywczego, pokazały, że fani marki kupują średnio o 125 produktów więcej niż przeciętni klienci. Fani, którzy wykazali aktywność wyższą niż 10 wejść na stronę marki, wydali ponad tysiąc dolarów u tego sprzedawcy, co jest kwotą o 95 proc. wyższą niż w przypadku przeciętnego klienta.
Collective Bias wykorzystał liczne oferty promocyjne i rabaty, by zatrzymać zaangażowanych klientów i zdobyć nowych. Założono, że już na poziomie platformy trzeba podjąć starania, by zmienić fana w płacącego klienta, angażując go poprzez atrakcyjny kontent.
Właściciel sklepu uruchamiał akcje promocyjne na wybrane produkty i skupiał się na treściach skoncentrowanych wokół tematów regionalnych. Sprawdzał, które działania wywołują pożądane reakcje. Fanpage stał się miejscem odpowiadania na zapytania klientów i rozwiązywania problemów, co podniosło zaangażowanie fanów i poziom sprzedaży. Według badań Yeti to platforma społecznościowa była kluczowym czynnikiem wpływającym na sprzedaż w fizycznym sklepie.
Badania wykazały także, że wśród facebookowych fanów częściej widnieją kobiety (60 proc.) i mają tendencję do kupowania więcej od mężczyzn. Im częściej fani angażowani są na poziomie platformy społecznościowe, tym więcej kupują w realu.
„Podchodząc racjonalnie do możliwości generowania ruchu w fizycznych placówkach sprzedaży via Facebook, można być mile zaskoczonym. Warto jednak uzupełnić wachlarz narzędzi marketingowych o te bardziej mierzalne o sprawdzonej efektywności” – czytamy. (mb)