piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościRzecznik oskarżonego, czyli PR-owiec na sali sądowej

Rzecznik oskarżonego, czyli PR-owiec na sali sądowej

1 lipca zmieniły się procedury postępowań karnych i karno-skarbowych. Na rynku pracy pojawiło się też nieznane do tej pory stanowisko – rzecznik oskarżonego. To osoba, która chroni skazanego przed falą krytyki i oskarżeń społecznych – czytamy w brief.pl.

Jak czytamy, oprócz wyroku sądu, każdy podlega ocenie opinii publicznej, której podstawę stanowią osobiste oceny i sympatie. „Słowa »winny«, »oskarżony« i »podejrzany« mają inne znaczenie, ale gdy w grę wchodzi reputacja człowieka, oznaczają to samo” – zauważa Marcelina Burzec, autorka artykułu.

Mecenas Jacek Dubois wyjaśnia, że opinia publiczna, nie znając sprawy lub znając ją tylko z przekazu prokuratorskiego, uznaje, że skoro państwo podejmuje jakieś działania, to „coś jest na rzeczy”. Jak zauważa, sprawa po latach traci wartość medialną, bo większe zainteresowanie budzi to, że komuś znanemu postawiono zarzuty, niż informacja, że go z tych zarzutów oczyszczono. „Jeśli nawet wyrok został upubliczniony, pozycja gospodarcza lub publiczna takiej osoby po wielu latach postępowania jest już nie do odbudowania” – czytamy.

Zgodnie ze Zbiorem Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu w kontaktach z mediami adwokat nie powinien przyjmować roli rzecznika prasowego klienta, ale ma obowiązek reagować na publikowane w mediach zarzuty, przedstawiane w sposób jednostronny, wybiórczy lub tendencyjny. Do zadań rzecznika oskarżonego należą zapanowanie nad emocjami oraz komunikacja z mediami i sądem społecznym – wyjaśnia Anna Garwolińska, prezes Glaubicz Garwolińska Consultants. Jak dodaje, zmienione przepisy ułatwią współpracę rzecznika z adwokatem: obrońca będzie mógł się skupić na obronie oskarżonego przed sądem, a rzecznik zajmie się obroną przed sądem społecznym i mediami oraz ochroną rodziny i biznesu. Rzecznik oskarżonego musi więc przede wszystkim umieć opanować sytuacje kryzysowe, a także doskonale orientować się w mediach oraz mieć wiedzę z zakresu prawa, socjologii i psychologii i znać bieżącą sytuację społeczno-polityczną – czytamy dalej. (mb)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj