Senatorowie, póki co, odbyli jedno posiedzenie związane z ustaleniem, w jaki sposób wykorzystywać symbole narodowe. Teraz zwrócą się z prośbą o opinię do Ministerstwa Kultury. Od opinii rządu będzie zależało bardzo dużo – mówi Wiktor Ferfecki w Rzeczpospolita TV.
Według senatorów symbole narodowe nie są chronione i dlatego podjęli oni kroki w kierunku stworzenia księgi znaku polskich symboli narodowych. Prace są jednak na bardzo wstępnym etapie – dodaje Ferfecki. Nie jest również jasne, co znajdzie się w księdze.
Takie księgi mają już np. Rosja czy Hiszpania. One zaś, zwłaszcza ten drugi kraj, mają za sobą długą tradycję używania symboli narodowych – wspomina Ferfelecki. I dodaje: „u nas, póki co, wolna amerykanka. Naszymi symbolami posługujemy się stosunkowo od niedawna, są one przekształcane, wykorzystywane w różny sposób”.
„Problemem jest, że nie do końca wiadomo, czym jest to godło”- podkreśla dziennikarz. Wspomina o załączniku do ustawy o symbolach narodowych, który stanowi wizerunek godła, jednak, ponieważ nie jest on plikiem komputerowym, niemożliwe jest jego obrabianie przez grafików. Ponadto, nie jest on dostępny w innych barwach kolorystycznych.
Dalej dowiadujemy się, że wiele firm prywatnych decyduje się na konkretne określenie, w jaki sposób można wykorzystywać ich znaki towarowe. Precyzują m.in. jak bardzo oddalony ma być ich znak od innych, na jakim tle może występować czy w jaki sposób może być drukowany w różnych materiałach. Firmy określają również, jak ich znak wygląda w różnych wersjach kolorystycznych.
Podjęte przez senatorów działania to odpowiedź na to, że obecnie symbole narodowe są nadużywane i przekształcane na potrzeby produkcji breloczków, otwieraczy do piwa czy flag kibicowskich – zaznacza Ferfecki. One „często w ogóle nie odpowiadają wymogom zawartym w ustawie” – dodaje. Dziennikarz pyta ponadto: czy pozytywnym zjawiskiem jest to, że Polacy wywieszają flagę, której elementem jest godło i wchodzi ono na czerwone pole, co jest całkowitym błędem, z punktu widzenia heraldyki? Czy to dobrze, że ktoś używa błędnie skonstruowanej polskiej flagi?
Heraldycy są zdania, że należałoby zacząć od Konstytucji, w której pojęcia herb i godło są mylone i dopiero później rozpocząć prace nad księgą – mówi Ferfelecki.
Dowiadujemy się również, że na razie senatorowie nie przewidują żadnych kar za nieodpowiednie wykorzystywanie symboli narodowych. (ak)