Amerykański sąd zgodził się, by prawa autorskie do popularnej anglojęzycznej piosenki urodzinowej przeszły do domeny publicznej – czytamy w tvp.info.pl.
Roszczenia do piosenki zgłaszała firma Warner/Chappell Music, zajmująca się skupowaniem praw autorskich. Twierdząc, że ma prawa do utworu, oczekiwała opłat np. od artystów, którzy go wykonywali na koncertach. W sumie od artystów pobrała 14 milionów dolarów. Jak podaje źródło, w ubiegłym roku sąd w Stanach Zjednoczonych orzekł jednak, że firma nie posiada praw to tekstu utworu i tym samym nie ma podstawy żądać pieniędzy od osób, które go śpiewają w czasie publicznych występów. Teraz doszło do zakończenia sprawy. Sąd ostatecznie zezwolił, by prawa autorskie do „Happy Birthday to You” trafiły do domeny publicznej.
Spółka zgodziła się zwrócić pieniądze – czytamy.
Popularna urodzinowa piosenka powstała w 1893 roku w Stanach Zjednoczonych, początkowo nosiła tytuł „Good Morning to You” i została napisana dla przedszkolaków w jednej z placówek w stanie Kentucky. Później dodano do niej wers odnoszący się do urodzin i to właśnie on spopularyzował piosenkę. (mw)