Przez 10 dni internautom korzystającym z wyszukiwarki wyświetlała się informacja, że lokal jest „definitywnie zamknięty”- podaje Rzeczpospolita za PAP.
Jak czytamy, przyczyny błędu wyszukiwarki nie są znane. Właściciel pizzerii dowiedział się o nim od hotelarzy i klientów, którzy pytali go o powody zamknięcia lokalu. Zwrócił się ze sprawą do stowarzyszenia obrony praw konsumentów, ono zaś poradziło mu wejść na drogę sądową – informuje źródło. Zarzuty wobec Google’a dotyczą rozpowszechniania nieprawdziwej informacji i poniesionych przy tym strat na rzecz konkurencji.
Milion euro – o taką kwotę toczy się prawny spór między pizzerią w Neapolu a szefami Googla. „Panowie od sieci będą musieli wypłacić odszkodowanie do ostatniego centa” – podkreślił adwokat właściciela pizzerii, cytowany przez włoską prasę.
(ak)