Jak informuje Rzeczpospolita, „koncerny Nestlé, Mars, Kraft, ADM Cocoa, Godiva, Fowler’s Chocolate czy Hershey odpowiedzialne są za wykorzystywanie niewolniczej pracy dzieci przy produkcji kakao w Afryce Zachodniej”.
Źródło podaje, że przy zbiorze i przetwarzaniu kakao zaangażowane są dzieci, pracujące często za darmo i żyjące w niewoli. Wcześniej są sprzedawane za 30 dolarów lub porywane po zgłoszeniu się na plantacje z myślą o podjęciu płatnej pracy. Najczęściej mają 11-16 lat. Dzieje się tak, ponieważ prawo w Afryce nie jest wystarczająco precyzyjne.
W latach 2001-2015 liczba dzieci pracujących w przemyśle kakaowym wzrosła o 51 proc. Często są zmuszane biciem do pracy na plantacjach kakao i nie otrzymują wynagrodzenia. Liczba młodych osób pracujących w takich warunkach sięga już ok. 1,4 mln.
Rzeczpospolita podaje także, że we wrześniu 2015 roku mieszkańcy Kalifornii złożyli pozew zbiorowy, domagając się od korporacji zajmujących się produkcją i sprzedażą czekolady zapłaty odszkodowania osobom, które „nieświadomie” kupiły słodycze ze składników z niewolniczych plantacji.
Trwają pracę nad nową ustawą. W 2001 roku blisko było jej uchwalenia. Na jej podstawie Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) miała wprowadzić na opakowaniach znak „slave free” (wolne od niewolnictwa). Do gry wkroczyli wówczas producenci czekolady, którzy zablokowali ustawę i obiecali, że do 2005 roku nie będzie dziecięcego niewolnictwa na plantacjach kakao. (mw)