Rafał Bochenek, mimo iż nie był aktywnym radnym powiatu wielickiego, przyjmował dietę. Po publikacji Gazety Wyborczej zrezygnował jednak z członkostwa.
Pod koniec września dziennik poinformował, że Bochenek łączył funkcje rzecznika rządu i radnego powiatu wielickiego. Na sesje jednak rzadko docierał, ale przyjmował dietę.
Jak czytamy w źródle: „Nie uczestniczył w głosowaniach na sesjach od lutego od maja. Później pojawiał się w Wieliczce sporadycznie. Bochenkowi cały czas przysługują diety radnego. Gdy dotrze na sesję – ok. 2000 zł. A gdy w danym miesiącu w ogóle nie bierze udziału w sesjach i komisjach – ok. 800 zł”.
Po tekście w Wyborczej Bochenek zrezygnował z funkcji radnego powiatu wielickiego. Jak czytamy, rzecznik wysłał pismo do rady powiatu wielickiego, w którym stwierdził, że skoro sprawa budzi takie kontrowersje, rezygnuje z funkcji radnego. (mw)
fot. Wikimedia