Polska przesunęła się z grona krajów z wolnymi mediami do tych częściowo wolnych – wynika z raportu „Freedom of the Press 2017”, na który powołuje się businessinsider.com.pl.
Autorem zestawienia jest organizacja pozarządowa Freedom House. Raport przedstawia kraje, w których są wolne media, w których są one częściowo wolne i te, w których nie ma wolnych mediów. Oceniane to jest na podstawie trzech wskaźników: otoczenia prawnego, politycznego i ekonomicznego.
Freedom House podaje, że mocny spadek wolności mediów na świecie wynika z narastających zagrożeń dla dziennikarzy i mediów w największych demokracjach oraz działań państw autorytarnych służących kontrolowaniu mediów, także poza ich granicami.
Jak czytamy, w raporcie każdemu krajowi przyznawane są punkty w skali od 1-100 – im mniej punktów, tym większa wolność prasy. Państwa z wolnymi mediami mają od 1 do 30 punktów, te mające od 31 do 60 punktów to kraje z częściowo wolnymi mediami, a jeśli kraj zdobył powyżej 61 punktów, to oznacza, że nie ma w nim wolnych mediów.
W tegorocznej edycji rankingu Polska uzyskała 34 punkty, czyli o 6 punktów więcej niż w rankingu za 2015 rok, zajmując 66. miejsce w klasyfikacji (obejmuje ona w sumie 199 państw i terytoriów). To największy spadek w całym zestawieniu.
Ostatni raz nasz kraj znalazł się w grupie państw z częściowo wolnymi mediami w raporcie z 1990 roku, podsumowującym 1989 rok, gdy w Polsce panował jeszcze ustrój socjalistyczny – podaje businessinsider.com.pl.
Organizacja wyodrębniła kilka przyczyn, dlaczego Polska zmieniła swój status. Autorzy raportu wskazali tu na wprowadzenie w styczniu 2016 roku nowej ustawy medialnej (za jej pomocą zmieniono prezesów mediów publicznych), próbę ograniczenia dostępu dziennikarzy do Sejmu, wypowiedzenie przez urzędy prenumerat prasy sprzyjającej opozycji, przeniesienie budżetów reklamowych przez spółki skarbu państwa do mediów sprzyjających rządowi.
W gronie państw z częściowo wolnymi mediami znalazły się też inne kraje europejskie, m.in. Włochy, Rumunia, Chorwacja i Bułgaria, a najsłabiej wypadły Grecja, Czarnogóra oraz Węgry, które uzyskały po 44 punkty, 10 więcej od Polski – podaje portal. (mw)