Internetowy gigant z Mountain View dotychczas stosował zasadę, zgodnie z którą pierwszeństwo w wyszukiwarce miały darmowe strony – pisze rp.pl. Materiały, za które internauci musieli zapłacić, znajdowały się niżej w wynikach wyszukiwania i z tego powodu miały mniej odsłon – sugeruje źródło.
Rp.pl powołuje się na Bloomberga, który podaje, że Google zdecydował się jednak na odejście od zasady „first click free”, czyli „pierwsze kliknięcie darmowe”. Teraz szukając w internecie materiałów na wybrany temat pierwszym wynikiem w wyszukiwarce może być płatna witryna – czytamy. Google nie zamierza również dyskryminować wydawców, którzy nie publikują bezpłatnych treści bądź robią to w małym stopniu – podaje źródło.
Jak twierdzi rp.pl, ten krok firmy z Mountain View może przyczynić się do poprawienia jakości materiałów dostępnych w sieci, ale także ułatwić walkę z fake newsami. (pp)