Norwescy narciarze, którzy mają wziąć udział w rozpoczynających się tym tygodniu Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongchang, nie chcą nosić swetrów, które są jednym z elementów garderoby przygotowanych dla reprezentacji kraju – pisze innpoland.pl. Jak podaje źródło, przyczyną zamieszania – wywołanego prawdopodobnie nieświadomie – jest firma Dale of Norway, która uszyła stroje.
Źródło: instagram.com/daleofnorway
Na swetrach znajdują się runy, czyli symbole z nordyckiej mitologi. Jednym z nich jest Tiwaz, znak Tyra, jednego z bogów wojny. To czarna strzałka, która wyglądem przypomina grot – czytamy. Problem polega na tym, że symbol ten jest wykorzystywany przez środowiska nazistowskie, w tym m.in. Nordycki Ruch Oporu. Ugrupowanie te umieszczają runę na ubraniach, flagach czy gadżetach – czytamy dalej.
Jak pisze Konrad Bagiński, swetry stały się tematem dyskusji w Norwegii. Margaretgha Finseth, która je zaprojektowała, chce wycofać kolekcję ze sprzedaży. Projektantka powiedziała, że nie chciałaby, aby osoby ze środowisk nazistowskich na swoich manifestacjach pokazywali się w swetrach reprezentacji – podaje źródło.
Z propozycją Finseth nie zgadza się natomiast firma Dale of Norway, która uszyła swetry. Dyrektor przedsiębiorstwa wyjaśnił, że „fakt, iż neonaziści maszerują z norweskimi flagami, nie może oznaczać zakazu ich wywieszania” – czytamy.
Tego samego zdania jest też Terje Emberland, badacz w Holocaust Center w Oslo. Jego zdaniem środowiska neonazistowskie starają się obecnie przejąć symbole wikingów, podobnie jak norwescy i niemieccy naziści robili w latach 30. i 40. XX wieku – czytamy dalej.
Innpoland.pl wskazuje, że Norwerska Federacja Narciarska zaproponowała zawodnikom, aby sami zdecydowali, czy chcą nosić swetry z runami. Wszyscy narciarze odmówili jednak ich noszenia – podaje źródło. (pp)