sobota, 23 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościJacht „I love Poland”, który miał promować Polskę, został uszkodzony

Jacht „I love Poland”, który miał promować Polskę, został uszkodzony

Jacht „I love Poland”, który miał promować Polskę za granicą z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości, został uszkodzony i cumuje obecnie w porcie Rhode Island w Stanach Zjednoczonych – pisze portal rmf24.pl. Ma złamany maszt i uszkodzoną burtę, wkrótce ma zostać wyciągnięty na ląd w celu ich naprawy. Serwis statku może potrwać nawet kilka tygodni – czytamy. Statek uległ uszkodzeniu 22 kwietnia 2019 roku, jednak nikt o tym do tej pory nie poinformował. Sprawa wyszła na jaw dopiero w połowie maja 2019 roku, kiedy o awarii dowiedział się korespondent RMF FM.

Za projekt „I love Poland” odpowiada Polska Fundacja Narodowa. Jego celem jest szkolenie polskich żeglarzy regatowych oraz promocja kraju przez udział w ogólnoświatowych regatach.

Jarosław Kaczorowski, kapitan statku, w rozmowie z korespondentem RMF FM powiedział, że żeglarze nie zrobili żadnego błędu lecz zawiódł sprzęt. „Jachty to są bardzo skomplikowane przyrządy służące do pływania. Tam jest mnóstwo elementów, które mogą zawieść. Czasami coś pęknie, coś zawiedzie” – tłumaczył Kaczorowski.

Dodał także, że jak tylko sprzęt zostanie naprawiony, od razu zacznie na nowo promować Polskę. „To chyba dobra promocja Polski, jak sobie poradziliśmy na morzu z taką awarią, nie wzywaliśmy żadnych służb ratunkowych i nikomu nic się nie stało” – powiedział kapitan jachtu.

Polska Fundacja Narodowa 14 maja 2019 roku wydała oświadczenie w tej sprawie. W jego treści czytamy: „22 kwietnia o 12:42, 14 godzin po wyjściu z Nowego Jorku na pokładzie jachtu I LOVE POLAND doszło do awarii takielunku masztu. Podczas łączności satelitarnej z pokładu jachtu kapitan Jarosław Kaczorowski przekazał: »Morze po raz kolejny uczy nas pokory. Zawiódł sprzęt, ale nie załoga. Samodzielne opanowanie poważnej awarii na pełnym morzu potwierdziło dobre przygotowanie naszego zespołu oraz solidność kadłuba jachtu«”.

Źródło: pfn.org.pl

Kliknij, aby powiększyć

Dalej czytamy, że PFN pracuje „z ekspertem z regat o Puchar Ameryki w celu dokonania ewentualnych zmian w olinowaniu jachtu, aby maksymalnie zabezpieczyć jacht przed podobnymi awariami w przyszłości”. Fundacja w oświadczeniu przypomina także, że misją jachtu „I love Poland” jest „wyszkolenie nowej ekipy 20- i 30-latków, którzy będą gotowi do startu w przyszłości w najbardziej prestiżowych regatach wokółziemskich”. Oprócz tego jacht bierze udział w regatach, promując Polskę. PFN uspokaja także, że zmiana harmonogramu startu w regatach nie jest planowana, a na statku w dalszym ciągu będą szkolone nowe pokolenia żeglarzy regatowych. (pm)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj