poniedziałek, 23 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościHolenderska reklama rowerów zakazana we Francji. Powodem wzbudzanie strachu przed samochodami

Holenderska reklama rowerów zakazana we Francji. Powodem wzbudzanie strachu przed samochodami

Francuski urząd nadzorujący reklamy (Autorité de Régulation Professionalnelle de la Publicité – ARPP) zakazał spotu promującego rowery VanMoof – podaje biznes.wprost.pl. Jak czytamy, organ zarzuca holenderskiemu producentowi wywoływanie wśród odbiorców niepotrzebnego strachu przed samochodami i „godzenie” w przemysł motoryzacyjny.

Źródło: youtube.com/VanMoof

Dalej czytamy, że spot przedstawia błyszczący czarny samochód, na którym odbijają się wizerunki kominów, światła pojazdów ratunkowych i korków. Potem pojazd topi się i przekształca w holenderski e-rower. Nagraniu towarzyszy hasło „Time to ride the future” (Czas jechać w przyszłość).

„Niektóre obrazy odzwierciedlające samochód są naszym zdaniem niezrównoważone i dyskredytujące cały sektor samochodowy. Obrazy fabryk i kominów oraz wypadku tworzą klimat strachu” – źródło przytacza list organu nadzorczego ARPP do producenta VanMoof.

Dowiadujemy się też, że francuski kodeks reklamowy zabrania wykorzystywania strachu i cierpienia w reklamach.

Biznes.wprost.pl informuje, że założyciel VanMoof, Taco Carlier, odpowiedział, że firma nie będzie dostosowywała reklamy do tego, by emitować spot we Francji i zaznaczył, że firmy samochodowe ukrywają często swoje „problemy środowiskowe” i cenzurują tych, „którzy pokazują te problemy”.

Dodatkowo producent rowerów oskarżył ARPP o ochronę francuskiego przemysłu samochodowego po spadku sprzedaży podczas pandemii koronawirusa. Jak czytamy, w maju sprzedaż samochodów we Francji zmniejszyła się o połowę. To z kolei zmusiło prezydenta Emmanuela Macrona do wprowadzenia planu ratunkowego w wysokości 8 mld euro dla branży motoryzacyjnej, której przedstawicielami są Peugeot, Citroën czy Renault – tłumaczy źródło.

Dalej czytamy, że Stéphane Martin, przewodniczący ARPP, odrzucił jednak krytykę firmy rowerowej, mówiąc, że to „klasyczna odpowiedź na pytanie o niezależność organu i zwrócenie uwagi mediów”. Przewodniczący tłumaczy, że ARPP „nie może sobie pozwolić na postawienie całych sektorów (samochodowych) w złym świetle”, ponieważ jego zdaniem to warunek uczciwej konkurencji. Dalej mówi, że spot VanMoof w niektórych momentach „idzie za daleko, z niepotrzebnymi obrazami, takimi jak dym z kominów fabrycznych, które nie mają nic wspólnego z przemysłem samochodowym”.

Reklama bez przeszkód jest emitowana w holenderskiej i niemieckiej telewizji – czytamy. (kd)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj