Francja chce zrezygnować z krótkich krajowych lotów, których czas nie przekracza dwóch i pół godziny – informuje bankier.pl. Jak czytamy, pasażerowie będą musieli wybierać pociąg, jeśli będą chcieli podróżować między paryskim lotniskiem Orly a Nantes, Lyonem i Bordeaux.
Źródło podaje, że Komisja Europejska popiera ten pomysł. Zrezygnowanie z lotów krajowych ma pozwolić ograniczyć emisję CO2 o 55 tys. ton – czytamy.
Bankier.pl przypomina, że taki pomysł pojawił się wcześniej, ale w 2021 roku został zakwestionowany przez Unię Francuskich Portów Lotniczych oraz europejski oddział Airports Council International.
Jak czytamy dalej, na razie trwają testy takiego rozwiązania. Źródło informuje, że rezygnacja z lotów może nastąpić w ciągu trzech lat. Zakaz nie będzie jednak dotyczył prywatnych odrzutowców – dowiadujemy się. (bs)