Sąd uznał, że utwór rapera Kuby Grabowskiego, znanego jako Quebonafide, nie narusza dobrego imienia piłkarza Mariusza Jopa – opisuje polsatnews.pl. Wyrok wydany 30 maja 2023 roku jest prawomocny.
Jak czytamy, polski piłkarz pozwał rapera o wers piosenki, który miał rzekomo naruszać dobre imię sportowca. Sąd orzekł jednak, że tekst to tylko metafora.
Chodziło o utwór „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ”, w którym padają słowa „Czemu nastrój samobójczy mam jak Mariusz Jop?”. Fragment ten odnosi się do samobójczej bramki, którą Jop strzelił w 2010 roku jako zawodnik Wisły Kraków w ostatniej minucie meczu przeciwko Cracovii – przypomina źródło. Ówczesny remis sprawił, że Wisła Kraków nie utrzymała pozycji lidera tabeli, utraciła mistrzowski tytuł na rzecz Lecha Poznań, a wynik 1:1 umożliwił Cracovii utrzymanie w lidze – czytamy dalej.
Mariusz Jop zażądał usunięcia lub zmiany fragmentu tekstu. „To nie jest w porządku, że Quebo użył mojej historii w takim kontekście. Moja działalność publiczna ogranicza się tylko do sportu i nie podoba mi się to, że ktoś, kto mnie nie zna, bez żadnych podstaw przypisuje mi trudności, których nigdy nie miałem. W tym kawałku łączy się moje nazwisko bezpośrednio z samobójstwem. Chyba każdy człowiek doświadczył momentów, które go przygniatają i odbierają wiarę w siebie” – źródło przytacza wypowiedź piłkarza dla sport.tvp.pl.
Co więcej, Jop chciał przeprosin oraz zapłaty 100 tys. zł na cele społeczne.
Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo w całości, a także podkreślił „wagę twórczej działalności artystycznej jako dobra chronionego konstytucyjnie” – czytamy.
Polsatnews.pl przypomina, że w grudniu 2022 roku sąd także stanął po stronie artysty i oddalił powództwo. Tamto postanowienie nie było jednak prawomocne. (mb)